Dacia Logan, samochód od którego się wszystko zaczęło. Wszystko, czyli wielki powrót Daci na motoryzacyjny rynek. Pomysł na to, był niezwykle prosty, stworzyć auto tanie i funkcjonalne. Co prawda pierwszy Logan urodą nie grzeszył, ale założenia spełnił w 100 %. Był najtańszym nowym autem na rynku z gwarancją od europejskiego producenta. Tyle wystarczyło, aby rozpocząć wielki powrót. Konsekwentne trzymanie się wyznaczonego kierunku, doprowadziło Dacię do rynkowego sukcesu.

W tym roku Dacia zaprezentowała kolejną generację Logana. W założeniach nic się nie zmieniło, samochód ma być tani i funkcjonalny.  Faktycznie cena 52900zł za nowy samochód jest jedną z najniższych na rynku, a w segmencie Logana jest po prostu bezkonkurencyjna. Logan oferowany jest w jednej wersji silnikowej.

Trzycylindrowa benzynowa jednostka o pojemności 999 cm³ generuje 101 KM. W bonusie otrzymujemy fabrycznie zamontowaną instalację LPG.

Super rozwiązanie, bo nie trzeba się martwić czy producent uzna gwarancję. Kupując tanie auto, liczymy się z kosztami nie tylko zakupu. Wydatki na paliwo także trzeba brać pod uwagę. Jazda na gazie ciągle jest tańsza od benzyny, więc na starcie już otrzymujemy wymierną korzyść. W nowym Loganie możemy kontrolować jak wygląda spalanie LPG w naszym aucie. Wcześniejsze modele nie miały tej funkcji, więc trzeba było określać to szacunkowo. Teraz komputer pokazuje nie tylko stan zatankowania pojazdu, ale i średnie spalanie LPG. Oczywiście dla benzyny również.  

Średnia przy LPG, w zależności od warunków mieściła się pomiędzy 9 a 11 l/100km. Całkiem przyzwoicie, zwłaszcza, że nie starałem się oszczędzać, bo przecież gaz jest tani. Ciekawiło mnie, jakie spalanie będzie na autostradzie. Przeważnie razem ze wzrostem prędkości rośnie też spalanie. Logan ze swoją setką koni nie ma problemu aby przekroczyć dopuszczalną na autostradzie prędkość 140km/h, ale że mandaty mają zdrożeć, warto przyzwyczajać się do przepisowej jazdy.

Średnia prędkość na trzystu kilometrowej trasie wyniosła 128km/h, a średnie spalanie LPG 10,5l/100km. Całkiem przyzwoicie.

W drodze powrotnej przełączyłem zasilanie na benzynę i znów miła niespodzianka – 6,8 litra benzyny na 100 kilometrów przy podobnej prędkości. Bez problemu możemy zredukować spalanie, chociaż nie polecam tego robić na autostradzie, bo wiąże się to ze zdjęciem nogi z gazu. Lokalne drogi idealnie się do tego nadają.

Przy umiarkowanym ruchu i spokojnej jeździe komputer pokazuje mi 4,4l/100km. Szybko sięgam po kalkulator i z obliczeń wychodzi mi, że cena przejechania 100 kilometrów na benzynie jest zbliżona do jazdy na gazie.  Ekonomiczny w każdych warunkach. Pierwszy punkt zrealizowany, samochód jest tani w zakupie i eksploatacji. Zapewnia przy tym przyzwoite osiągi. Prędkość maksymalna 186km/h i 11,6s przyśpieszenia do 100km/h.

W takim razie pora przejść do drugiego punktu, czyli funkcjonalności. Logan jest małym sedanem. 4396 mm długości, 1848 mm szerokości i 1501 mm wysokości. W sumie to nie takie małe auto. Przy dobrej aranżacji wnętrza sporo można z takich wymiarów wygospodarować.

Kierowca i pasażer na przednim fotelu zazwyczaj mają najwięcej miejsca do dyspozycji. Logan nie wyłamuje się z tej reguły.

Całkiem wygodne fotele z materiałową tapicerką zapewniają dobre warunki podróży. Miejsca też wystarczająco, aby czuć się swobodnie.

Pasażerowie tylnej kanapy, także nie będą narzekać. Szczególnie dużo miejsca wygospodarowano na nogi, trochę mniej przestrzeni jest na głowę dla wysokich pasażerów. Co istotne, nie jest to kosztem bagażnika, który ma pojemność 521 dm³.

Imponująca pojemność, którą możemy zwiększyć, kładąc oparcia tylnej kanapy. 

W części bagażowej można dostrzec budżetowy charakter auta. Nieosłonięte sprężyny od klapy bagażnika w przestrzeni bagażowej, a i na klapie, od wewnętrznej strony też przydałaby się wykładzina. No cóż, na czymś trzeba było oszczędzić.

Wróćmy do kabiny. Tutaj także projektantom nie dano poszaleć. Nie ma co szukać skóry, foteli z masażem czy elektrycznym sterowaniem z pamięcią ustawień. Brak fajerwerków, nie oznacza słabo wyposażonego pojazdu. Logan jak na swoją cenę oferuje zaskakująco dużo.

Jest fabrycznie zamontowana nawigacja, kamera cofania, czujniki parkowania, automatyczna klimatyzacja, elektryczne sterowanie szyb itd.

Jest to z czego najczęściej korzystamy. Są też takie z których korzystanie nie wymaga naszej aktywności. Automatyczne włączanie świateł i wycieraczek, całkiem dobrze sprawdza się w praktyce. Dużym plusem jest estetyka. Co prawda plastiki nie należą do tych miękkich, ale sprytnie wkomponowane tapicerskie wstawki ocieplają klimat wnętrza.  W klimat wpisują się również drobne detale, które ułatwiają nam życie.

Haczyk przy konsoli, składny stoliczek dla pasażerów, albo uchwyt na telefon.  Telefon możemy skonfigurować z multimedialnym systemem, co warto zrobić, ale współczesny telefon to nie tylko urządzenie do dzwonienia. Często mamy też inne aplikacje wspomagające np. nasze bezpieczeństwo podczas jazdy i wtedy doceniamy prosty uchwyt do umocowania telefonu.

Dobrym rozwiązaniem jest ustawienie urządzeń nakierowanych na kierowcę. W końcu to jest on najważniejszą osobą w samochodzie i od jego uwagi zależy bezpieczeństwo wszystkich osób podróżujących autem. Trzeba przyznać, iż Dacia zrobiła znaczny postęp w podniesieniu standardu jakości wnętrza. Nowy Logan nie ustępuje pod tym względem pola bardziej renomowanym markom.

Jeszcze lepiej widać to kiedy patrzymy na sylwetkę auta. Niczym nie przypomina pierwszego Logana, który nie grzeszył urodą. Poprzednia wersja nie była brzydka, ale najnowsza to już najwyższy poziom projektowania. Stworzenie ładnej linii nadwozia w przypadku małego sedana nie jest proste. Każde złe dobranie proporcji będzie rzucało się w oczy, lub wręcz będzie wyglądać groteskowo. Tu projektanci spisali się na medal, nie tylko doskonale wyważyli proporcje wszystkich składowych nadwozia, ale jeszcze w bryłę wkomponowali liczne przetłoczenia, które dają ciekawy efekt końcowy.  Każdy oczywiście sam oceni wygląd auta, dla mnie jest to jedna z najładniejszych brył nadwozia w tej klasie samochodów.

Cukierkowo wyszła mi ta relacja z testu, ale jak nie zachwycać się samochodem gdzie na początek jesteśmy oczarowani wyglądem, bo kto by się spodziewał, że to Dacia. Wsiadamy i zadziwienie nie mija. Wyposażenie na poziomie, jest to co potrzebne w nowym samochodzie. Kolejną miłą niespodzianką jest zasięg pojazdu. Przy zatankowaniu obu zbiorników (gaz plus benzyna) nie trzeba wiele trudu, aby przejechać tysiąc kilometrów bez tankowania. Idealne auto na dalekie podróże. Na koniec, zaglądamy do cennika i okazuje się, że to auto jest w zasięgu przeciętnych zarobków. Nowy samochód z gwarancją i instalacją LPG.

Dane techniczne Dacia Logan 2021

Tekst i zdjęcia: Dariusz Pastor